30 marca 2012

Los Górnika

„Los Górnika” to historia przedwojennej wędrówki dwóch Ślązaków wokoło Polski.

Engelbert Ptok i Stanisław Żurek, bo o nich mowa, byli niezwykłymi turystami przemierzającymi kraj. Ludzie z pasją – dziś tak byśmy ich nazwali…
Jest 1934 rok. Engelbert Ptok i Stanisław Żurek tworzą makietę – rzeźbę kopalni wykonaną w węglu kamiennym. Tak rodzi się historia „Losu Górnika”.
Obaj Panowie przemierzają z ową rzeźbą całą Polskę, by w maju 1934 roku dotrzeć do Gdyni. Tu składają ją na ręce ówczesnego Komisarza Rządu, Pana Władysława Szaniawskiego. W drodze powrotnej wędrują aż do Wilna, przemierzają setki kilometrów, by po ponad dwóch miesiącach wrócić do domu, na Śląsk. 

Zaświadczenie Komisarza Rządu w Gdyni, 19.05.1934

Historia „Losu Górnika” utknęła w mojej rodzinnej szafie na długie 78 lat. Dziś zastały po niej pamiątki i jedno jedyne zdjęcie. Już od dziecka przewijało się w moich rękach, przekładane ciągle z szafy do szafy, z jednego miejsca na inne. Tak naprawdę, niewiele wiem o tej wędrówce, dlatego postanowiłam odzyskać pamięć tej historii i spróbować odnaleźć rzeźbę…
Prawnuczka Engelberta,

Julia
 
(julianna.13@wp.pl)